Dzień dobry Państwu!
Nazywam się Paszek. Jestem psim emerytem – mój wiek został oszacowany na około 10 lat. Jestem małej wielkości. Cechuje mnie szaro-rudo-białe umaszczenie, nieco kosmata sierść i oczka jak perełki.

Moja psia emerytura jest totalnie do bani…
Wylądowałem w schroniskowym kojcu…jest tu smutno, a jesienny wiatr kłuje chłodem. Kocham wolontariuszy i pracowników, ale oni są tylko na chwilkę…a ja tak bardzo chciałbym mieć kogoś na codzień, na zawsze!
Może to właśnie Ty zostaniesz całym moim światem?

Jestem ciepłą klusią – przytulaskiem, miziaczkiem i malutką kulką miłości. Z chęcią wdrapuję się na kolanka, nadstawiam do głaskania i tulasów. Czesanie nie jest mi obce – znoszę je dzielnie, grzecznie i cierpliwie. Niech też nie zrazi Cię mój wiek – wciąż mam w sobie werwę i pozytywną energię. Kroczę przez świat dziarsko i dumnie, zachwycając się naturą i ciekawymi zapachami. Jestem ciekawskim, bystrym psiakiem, który wciąż kocha spacerowanie. Na smyczy chodzę bardzo ładnie. Akceptuję inne psy, dogaduję się dobrze z towarzyszami z kojca. Gdybym miał być kolejnym psem w domu, standardowo konieczny byłby spacer równoległy z psem rezydentem, aby sprawdzić wzajemne reakcje. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty.

Szukam dobrych, kochających i odpowiedzialnych opiekunów. Nie wymagam dużej dawki ruchu i wielkich szaleństw. Marzą mi się spacerki, własną podusia i moja nowa, ukochana rodzina.

Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.