Moby
Witaj!
Mam na imię Moby. Jestem dużym psiakiem o dłuższej, piaskowej sierści i czarnej ,,masce” na mordce.
Mój wiek został określony na około 4 lata – jestem dorosły, moja dokładna historia nie jest znana, dlatego podkreślam, że to wiek szacowany.
Moja opiekunka adopcyjna twierdzi, że jestem psiaczkiem do ,,tańca i różańca”. 🙂
Kocham ludzi i przeróżne aktywności. Chętnie biegam, wędruję, węszę. Czas spędzony na świeżym powietrzu relaksuje mnie i wycisza. Z chęcią odkrywam świat, niestraszne mi łąki i lasy – z ukochanym człowiekiem pójdę i na koniec świata. 🙂
Potrafię chodzić na smyczy, w chwili ekscytacji potrafię pociągnąć, lecz na ogół idę grzecznie. W trakcie spaceru badam zapachy, ale potrafię też zwrócić uwagę na mojego przewodnika. Chętnie przyjmuję jego wsparcie, gdy nie do końca wiem gdzie iść lub gdy mijamy psiaka, który reaguje na mnie emocjonalnie. Dodam, że jestem bardzo bystry i entuzjastyczny, jeśli chodzi o naukę! Popisowo siadam, gdy się mnie o to poprosi i z chęcią nauczę się jeszcze więcej. 🙂
Jestem przyjazny, radosny i wpatrzony w człowieka. Lubię przychodzić na mizianko i uwielbiam to, gdy tworzę z przewodnikiem zgraną drużynę.
W schroniskowych warunkach jest mi dość ciężko – jestem emocjonalnym pieskiem, ciężko mi poradzić sobie, gdy zbyt dużo się wokół mnie dzieje. Schroniskowa rzeczywistość to hałas, chaos i całe mnóstwo innych psów. Emocjonalnie reaguję na jedzonko ( boję się, że zaraz zniknie, dlatego zjadam je szybciutko i z zapałem ), na inne pieski reaguję różnie, w zależności od tego, czy dzień jest spokojny, czy dużo się dzieje. Z tego względu szukam domu w spokojniejszej okolicy. Szukam domu bez małych dzieci, ponieważ potrzebuję wyciszenia, a nie nakręcenia moich emocji. Z chęcią zamieszkam z nastolatkami.
Mam na imię Moby. Jestem dużym psiakiem o dłuższej, piaskowej sierści i czarnej ,,masce” na mordce.
Mój wiek został określony na około 4 lata – jestem dorosły, moja dokładna historia nie jest znana, dlatego podkreślam, że to wiek szacowany.
Moja opiekunka adopcyjna twierdzi, że jestem psiaczkiem do ,,tańca i różańca”. 🙂
Kocham ludzi i przeróżne aktywności. Chętnie biegam, wędruję, węszę. Czas spędzony na świeżym powietrzu relaksuje mnie i wycisza. Z chęcią odkrywam świat, niestraszne mi łąki i lasy – z ukochanym człowiekiem pójdę i na koniec świata. 🙂
Potrafię chodzić na smyczy, w chwili ekscytacji potrafię pociągnąć, lecz na ogół idę grzecznie. W trakcie spaceru badam zapachy, ale potrafię też zwrócić uwagę na mojego przewodnika. Chętnie przyjmuję jego wsparcie, gdy nie do końca wiem gdzie iść lub gdy mijamy psiaka, który reaguje na mnie emocjonalnie. Dodam, że jestem bardzo bystry i entuzjastyczny, jeśli chodzi o naukę! Popisowo siadam, gdy się mnie o to poprosi i z chęcią nauczę się jeszcze więcej. 🙂
Jestem przyjazny, radosny i wpatrzony w człowieka. Lubię przychodzić na mizianko i uwielbiam to, gdy tworzę z przewodnikiem zgraną drużynę.
W schroniskowych warunkach jest mi dość ciężko – jestem emocjonalnym pieskiem, ciężko mi poradzić sobie, gdy zbyt dużo się wokół mnie dzieje. Schroniskowa rzeczywistość to hałas, chaos i całe mnóstwo innych psów. Emocjonalnie reaguję na jedzonko ( boję się, że zaraz zniknie, dlatego zjadam je szybciutko i z zapałem ), na inne pieski reaguję różnie, w zależności od tego, czy dzień jest spokojny, czy dużo się dzieje. Z tego względu szukam domu w spokojniejszej okolicy. Szukam domu bez małych dzieci, ponieważ potrzebuję wyciszenia, a nie nakręcenia moich emocji. Z chęcią zamieszkam z nastolatkami.
Gdybym
miał być kolejnym psem w domu, standardowo konieczny byłby spacer
równoległy, aby sprawdzić wzajemne reakcje z psem rezydentem. W razie
potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty.
Na spacery zapoznawcze umawiamy się po uprzednim kontakcie telefonicznym oraz po wypełnieniu ankiety przedadopcyjnej, którą nasi wolontariusze wysyłają na maila.