Sunia ze zdjęć ma około 5-6 miesięcy.
Przyjechała do schroniska z siostrą, która już została adoptowana i pięknie się otworzyła w nowym domu. Czy i Cytrynce się uda znaleźć kochającą rodzinę?

Cytrynka powolutku otwiera się w schronisku, aktualnie jest w kojcu z młodym psiakiem, który pokazuje jej jak fajni są ludzie. Nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy, wielki świat ją przeraża – dlatego szuka domu/mieszkania w spokojnej okolicy. Rodziny bez małych dzieci – bo głośne dźwięki i nagłe ruchy to jeszcze troszkę za dużo dla ten psinki.

Cytrynka szuka rodziny, która ją wszystkiego nauczy, pokaże, że świat może być piękny. Rodziny, która spędzi z nią następnych kilka(naście) lat aż do końca jej życia. Rodziny, która oprócz pięknego pycholka i ślicznego umaszczenia zobaczy w niej także przyszłego członka swojej rodziny – członka, który musi troszkę zaufać, otworzyć się i pokazać swoje wewnętrzne piękno. Czy to będziecie właśnie wy?