Cześć, jestem Klara, choć może bardziej pasowałoby do mnie “Czarne Błyskawica” – bo wiecie, jestem szybka jak strzała! To zabawne, bo na zdjęciach wcale tego nie widać. Zawsze wychodzę jak rozmazana plama, no ale co poradzę – kto by miał czas pozować, kiedy świat jest taki ciekawy?
Urodziłam się… hmmm, nie jestem pewna kiedy. Może w 2021, a może nawet w 2018 roku – czas dla mnie płynie inaczej. Trochę gorzej z moimi ząbkami, ale nie martwcie się, ja z tym nie mam problemu. Co tam ząbki, ważne, że mam serce do ludzi, i to ogromne!
Mówią, że jestem najbardziej ruchliwym kotem w schronisku. No cóż, kto by się nudził, skoro można biegać, skakać i bawić się na całego? Ale jak tylko widzę człowieka, wszystko inne przestaje się liczyć. Od razu lecę, żeby się przytulić, pomruczeć i posiedzieć blisko. Tak, jestem typową proludzką kotką – kocham ludzi całym moim kocim serduszkiem.
Ach, i moje oczy! Zielone, hipnotyzujące, prawdziwe klejnoty – tak mówią. Szkoda, że na zdjęciach tego nie widać, ale na żywo? Gwarantuję, że wystarczy jedno spojrzenie, a będziecie zakochani. Więc jeśli szukacie słodkiej kluseczki, która wprowadzi do Waszego życia trochę chaosu i mnóstwo miłości – ja jestem tą kotką.