Jest pięknym psem o charakterystycznym umaszczeniu – marmurkowym. Ma mądre, smutne oczy i zabawne zaokrąglone uchole.
Jego historia jest smutna i banalna. Zgubił się. Jego właściciel odnalazł go w schronisku, jednak nigdy nie przyjechał… Marmurek został sam w schroniskowym kojcu. Wszystkie dni wyglądają tak samo. Monotonne, puste. Coraz częściej widzimy objawy schroniskowej depresji.

Jego wielkość jest ciut więcej niż średnia.
Jest dorosły, ma ok 5 lat. W warunkach schroniskowych nie toleruje każdego psa. To jednak łatwo wypracować – na spacerach często towarzyszy im inny pies i Marmurek bez problemu daje sobie wytłumaczyć, że nie trzeba się denerwować. Pięknie spaceruje, potrafi iść przy nodze lub na luźnej smyczy i eksplorować teren. Kocha ludzi, uwielbia głaskanie i przytulanie. Chętnie będzie spędzał wieczory przed telewizorem przytulony do swojego człowieka.
Marmurek to pies – towarzysz, pies – przyjaciel. Ma wszystko, czego szukamy w psach – energię do długich spacerów, chęć i umiejętność współpracy, ciepło i oddanie, aby okazywać miłość. Tego czego nie umie – chętnie się nauczy. Kocha ludzi, potrzebuje być czyjś.
Jeśli chcesz poznać tego niezwykłego psiaka – zadzwoń. Dowiedz się więcej.
Umów się na spacer.
Niech skończy się wreszcie ta smutna historia. Niech otworzy się nowy rozdział.
Niech zaświeci wreszcie słońce dla smutnego psiaka, który traci nadzieję.